Żółty szalik
Są w życiu takie rzeczy które wyznaczają nowe początki. Ileż ich można mieć i wciąż, i wciąż, i …
Są w życiu takie rzeczy które wyznaczają nowe początki. Ileż ich można mieć i wciąż, i wciąż, i …
Kiedy blogerki nie mają już co pisać, albo nie mają nic do powiedzenia… (ja akurat mam całkiem sporo …
Szaro, buro, nie wychodzę. Nic mnie nie ciągnie na zewnątrz, ani dzisiejsza zapowiadana huczna zabawa na placu Wolności, …
Czasami jest po prostu inaczej. I to inaczej wcale nie znaczy gorzej. Święta, czas cudów, spotkań rodzinnych, radość, …
Że zimno i smutno to pewnie będę marudzić aż do pierwszych (utrzymujących się) śniegów, potem będę zachwycona białym …
Nie ma ucieczki – tak pisze Tokarczuk, a pisze mądrze i dojrzale, jak twierdzą recenzenci na okładkach jej …
Trochę mnie tu nie było. Widać, co nie. Rzadkie wpisy na początku miesiąca się co prawda pojawiły, ale… …
No nie daj. Chociaż dziś z tym chyba mamy największy problem. Bo i pokus wszędzie dookoła. Luksus, przedmioty, …
Zdawało by się, że jak czegoś nie robimy kilka lat to trudno do tego wrócić. Trudno nauczyć się …
Są osoby, które fascynują podróże. Cóż… Zwiedzać, oglądać, patrzeć, chłonąć. Pięknie. Facebook, instagram i tweeter maja pożywkę, można …
Koniec października nieoczekiwanie przyniósł ciepło. Tak w ramach prezentu. Słońce bezczelnie i jaskrawie prześwitujące zza chmur. Deszcze gdzieś …
„Gdyby bohaterowie ostatnio przeczytanej książki mieli Cię uratować…” – taka tam kiedyś pośród moich głównie internetowych znajomych krążyła …