Planeta B nie istnieje
Mamy kryzys. (tzn. ja mam dość głęboki tożsamościowo-własnowartościowy, ale to u mnie standard, żyję z tym od dawna …
Mamy kryzys. (tzn. ja mam dość głęboki tożsamościowo-własnowartościowy, ale to u mnie standard, żyję z tym od dawna …
O tym, że jakiś tam festiwal kultury żydowskiej jest w mieście przypomniał mi Facebook na godzinę przed seansem. …
Jest takie kilka dni każdego roku kiedy nie istnieję. Niby jestem ale jakoś tak inaczej. Nie ma mnie. …
Off we go… bądź off, od wszystkiego – od ładnych filmów w multipleksach i kubłów z popcornem, obowiązkowych …